Nowe rozwiązania i stary duch teatru
Remont zabytkowej kamienicy przy ul. Sienkiewicza 32 w Kielcach, w której mieści się Teatr im. S. Żeromskiego idzie pełną parą. Dzięki wsparciu m.in. funduszy unijnych artyści i widzowie zyskają nowoczesną instytucję kultury, która – co niezwykle istotne – nic nie straci z dawnego ducha.
Cieszyłby się zapewne bogaty przemysłowiec Ludwik Stumpf, który dla ukochanej warszawskiej aktorki wzniósł w latach 1870-1878 gmach teatru przy dzisiejszej ulicy Sienkiewicza 32, gdyby widział jak postępują prace remontowe w siedzibie „Żeromskiego”. Ich zakres jest rzeczywiście imponujący, nie modernizowany od dziesięcioleci gmach stanie się nowoczesną, przyjazną artystom i publiczności instytucją oraz kulturalnym centrum stolicy województwa. Warto dodać, że Teatr im. S. Żeromskiego to jedyna polska scena, która od początku, czyli od daty pierwszej premiery, która odbyła się 6 stycznia 1879 r., mieści się w tym samym budynku.
- O to dziedzictwo należy dbać ze wszech miar, dlatego niezwykle cieszę się, że udało się sfinalizować tak ważne przedsięwzięcie, jakim jest modernizacja kieleckiej sceny. Zyska ona nowy blask, a nowoczesne techniczne rozwiązania otworzą przed zespołem nowe możliwości twórczej ekspresji - mówi marszałek województwa świętokrzyskiego – Andrzej Bętkowski, który wraz z posłem Krzysztofem Lipcem wizytował plac budowy.
Realizacja projektu była możliwa dzięki wsparciu środków zewnętrznych oraz ogromnej puli pieniędzy w wysokości 47,8 mln zł wygospodarowanej z budżetu województwa świętokrzyskiego.
14,1 mln zł to dofinansowanie ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020, 20 mln zł – wsparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zaś 15,1 mln zł pochodzi z Funduszy norweskich i EOG.
Remont kieleckiej sceny ruszył w lutym tego roku. Prace rozbiórkowe przyniosły zaskakujące rezultaty – odsłonięto bowiem m.in. zabytkowe polichromie, odkryto również złocenia na kariatydach oraz ozdobną belkę ponad sceną z łacińskim, bogato zdobionym cytatem z Horacego. Te wszystkie elementy zostaną zachowane i wkomponowane w nową przestrzeń.
A jaki teatr zastanie publiczność po zakończeniu modernizacji? Na parterze kamienicy przy ul. Sienkiewicza 32 powstanie przestronne wejście z foyer, które prowadzić będzie do małej i dużej sceny. W miejscu obecnego impresariatu przewidziano kawiarnię, natomiast poddasze zostanie zaadaptowane na potrzeby biblioteki i biur teatralnych. Nowy wymiar zyska również duża scena - pojawią się pod nią zapadnie, a z prawej strony zostanie wygospodarowana przestrzeń na scenografię. Nowym elementem będzie plafon z młotkowanego mosiądzu, który ma zapewnić lepszą akustykę. Mała scena zostanie zlokalizowana na piętrze, a konstrukcja będzie umożliwiała jej otwarcia na dziedziniec i prezentację widowisk plenerowych. Zaplanowano także przebudowę wewnętrznego podwórka, tak by można było tu organizować wydarzenia teatralne.
Jak widać zakres prac jest imponujący. Świat starego „Żeromskiego” wkrótce przestanie istnieć, ale duch wzniesionego z wielkiej miłości budynku wciąż będzie ten sam, bo przecież do kieleckiego teatru powrócą ci sami ludzie. Aktorzy, pracownicy, widzowie. Na razie spotkać ich można w siedzibie tymczasowej w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach.
Źródło: Departament Inwestycji i Rozwoju
Galeria zdjęć
